Niedawno pisaliśmy o nowych obostrzeniach względem palaczy tytoniu wprowadzonych w Hiszpanii 2 stycznia (Zakazy palenia również w Hiszpanii). Nowe prawo przyniosło pierwsze ofiary, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Okazuje się, że wielu Hiszpanom trudno zaakceptować nowy stan rzeczy. W Hiszpanii doszło już do kilku bójek spowodowanych zakazami palenia. Nerwy puszczają zarówno palaczom jak i niepalącym.
Na przedmieściach Madrytu palący w lokalu klient został pobity przez dwóch niepalących gości. Dwie osoby wylądowały w szpitalu. Ucierpiał również interweniujący barman, dla którego “przygoda” skończyła się kilkunastoma szwami na głowie. Pobita została pielęgniarka ze szpitala w Bilbao, kiedy poprosiła pacjenta o zgaszenie papierosa.
Wielu właścicieli lokali i pubów jawnie manifestuje swoją niechęć do zakazów i zapowiada, że nie będzie do nich stosować.
Hiszpanom chyba potrzeba e-papierosa…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz